Finał IX Ogólnopolskiego Turnieju Klas Policyjnych – relacja kierownika reprezentacji


Zły omen, pech, przebłysk radości i nuta rozczarowania. Tak w największym skrócie można określić występ reprezentacji klas mundurowych Prywatnego Zespołu Szkół w Czarnkowie w finale IX Ogólnopolskiego Turnieju Klas Policyjnych, który odbył się w dniach 29-30 maja w Szkole Policji w Pile. Wzięły w nim udział 22 reprezentacje szkół ponadgimnazjalnych z klasami policyjnymi wyłonione w ogólnopolskich eliminacjach oraz 3 reprezentacje szkół, które zajęły czołowe miejsca w poprzedniej edycji Turnieju, łącznie 25 szkół.


Zaczęło się 28 maja wieczorem, od wylosowania przez reprezentację naszej szkoły ostatniego numeru startowego. Oznaczało to długie, stresujące oczekiwanie na start do poszczególnych konkurencji, a następnie sam start pod presją dobrych i bardzo dobrych wyników uzyskanych przez startujących wcześniej. Nie był to dobry znak…
Pierwszego dnia zawodów, po uroczystym rozpoczęciu rozpoczęły się jednocześnie dwie konkurencje – test umiejętności strzeleckich oraz test umiejętności w zakresie udzielania pierwszej pomocy. W każdej z nich startowało dwóch zawodników czteroosobowej reprezentacji, a wyniki następnie sumowano do klasyfikacji indywidualnej oraz drużynowej.
I w tych właśnie konkurencjach objawił się zarówno niesamowity pech, jak i wybuch radości. Pech polegał na tym, że „polegli” nasi strzelcy, Brajan Stieller i Klaudia Cholewo. Była to dyskusyjna, skomplikowana historia, która w streszczeniu dla laików wyglądała tak, że najlepszy strzelec w drużynie, którym był Brajan, trafił na stanowisko nr 15. Na stanowisku tym już wcześniej działy się „cuda”. Na przykład takie, że indywidualny zwycięzca tej konkurencji z ubiegłorocznej edycji Turnieju strzelił zaledwie 47 punktów na 80 możliwych. Padały same niskie wyniki pomimo widocznego po skupieniu trafień dobrego przygotowania i talentu zawodników. Kierownicy reprezentacji, których zawodnicy strzelali na tym stanowisku sygnalizowali możliwość nieprawidłowego przestrzelenia znajdującego się tam karabinka, jednak prowadzący konkurencję sędziowie pozostawali na to głusi. W przypadku naszej reprezentacji efekt był taki, że startująca po raz pierwszy w zawodach Klaudia (która zresztą również miała problemy ze stanem technicznym broni - nie chciał się zaryglować zamek), pomimo dwukrotnego nie trafienia w tarczę uzyskała lepszy wynik, niż mistrz do którego miała być „przystawką”. Drużyna według oceny kierownika reprezentacji straciła dobre 40 - 50 punktów, które w realiach Turnieju raczej nie były już do nadrobienia.
Po zakończeniu strzelania przez ostatnią, czyli naszą reprezentację, kierownicy pięciu reprezentacji, których zawodnicy strzelali na stanowisku nr 15 wnieśli protest do sędziego głównego tej konkurencji. Byliśmy blisko uzyskania decyzji o powtórzeniu strzelania na stanowisku nr 15 z innego karabinka używanego w turnieju, jednak wysoka komisja sędziowska po dość długich konsultacjach z udziałem odpowiedzialnego za przygotowanie broni przedstawiciela strzelnicy oraz sędziego głównego Turnieju podjęła decyzję o odrzuceniu protestu. Umotywowano to tym, że zawodnik widząc efekty swoich strzałów powinien umieć korygować celowanie. Może i powinien, ale my wysłaliśmy na zwody posiadających talent do strzelania uczniów, a nie zawodników profesjonalnego strzeleckiego klubu sportowego. Za przygotowanie broni w tym przypadku odpowiadał organizator i miała ona być przygotowana w sposób jednakowy dla wszystkich. Dorosłym pozostało poczucie niesmaku, a młodzieży poczucie niesprawiedliwości. No cóż, prawo regulowanych regulaminem zawodów…
Strzelanie zostało zakończone i wkrótce przyszedł dużo lepszy czas. Wyznaczeni do konkurencji testu umiejętności w zakresie udzielania pierwszej pomocy Przemek Cierpicki i Kacper Czerwonka po długim i stresującym (ostatni numer startowy) oczekiwaniu weszli na salę, w której miała miejsce pozoracja zdarzenia i po kilku minutach wyszli… z kompletem punktów. Zajęli w tej konkurencji pierwsze miejsce. Ot tak od razu, bez żadnych dogrywek, czy innych kombinacji.
Po obiedzie tego samego dnia odbyła się kolejna konkurencja, test sprawności fizycznej. Polegała na pokonaniu przez każdego zawodnika reprezentacji toru przeszkód, który muszą zaliczyć wszyscy kandydaci do służby w Policji. Uczniowie dali z siebie wszystko, jednak kierownik był najbardziej zadowolony, że nikomu z reprezentacji nic się nie stało. Tu już nie byliśmy tacy najgorsi. Ponownie błysnął nasz Przemek tracąc jednie dwa punktu z kompletu, niesamowity był Kacper, bardzo dobry Brajan i dzielna Klaudia.
Potem była kolacja i czas wolny na relaks. Można się było oddać zajęciom sportowym na obiektach szkoły, można było wyjść do miasta.
Kolejnego dnia Turnieju od rana, już od godz. 7.45 rozpoczęła się ostatnia konkurencja turnieju w postaci sprawdzianu obejmującego ogólną wiedzę o Policji. Trwała 40 minut, a po zakończeniu pozostało już tylko czekać na ostateczne wyniki. Tu również nasza reprezentacja wypadła dobrze. Jak się później okazało, naszego reprezentanta Przemka Cierpickiego tylko jeden punkt oddzielił od udziału w dogrywkach o trzecie miejsce w klasyfikacji indywidualnej w tej konkurencji.
Następnie było już zakończenie turnieju z udziałem posłów na Sejm RP, przedstawiciela MSWiA, przedstawicieli Komendy Głównej Policji, szefowej Fundacji „Itaka”, Starosty Powiatu Pilskiego, komendanta Szkoły Policji w Pile, przedstawicieli innych instytucji sponsorujących Turniej. Był przyjemny dreszcz, kiedy nasi uczniowie odbierali na scenie nagrodę ze I miejsce w konkurencji test umiejętności w zakresie udzielania pierwszej pomocy. Była też niespodzianka specjalna – Pan Poseł na Sejm RP z okręgu pilskiego Grzegorz Piechowiak dodatkowo nagrodził dwie lokalne reprezentacje ze swojego terenu – reprezentację Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 z Piły oraz reprezentację Prywatnego Zespołu Szkół w Czarnkowie. Panie Pośle, serdecznie dziękujemy, było to bardzo miłe.
Nade wszystko dziękuję jednak moim uczniom:
- Przemkowi Cierpickiemu – maturzyście z kl. III LO
- Klaudii Cholewo – uczennicy kl. I LO
- Brajanowi Stiellerowi – uczniowi kl. II LO
- Kacprowi Czerwonce – uczniowi kl. I LO
Dziękuję za chęci, wysiłek i poświęcony własny czas, który mogliście przeznaczyć na coś zapewne przyjemniejszego. Dziękuję za optymizm i walkę do końca. Przemek już ukończył szkołę i nie będzie już z nami, ale o pozostałych świat zapewne wkrótce jeszcze usłyszy. Za rok X, jubileuszowa edycja Ogólnopolskiego Turnieju Klas Policyjnych. Startujemy?

podinsp. w st. spocz. mgr Zygmunt Hołowko