Drukuj

 

Co czyni z klasy zgrany zespół? Oczywiście wspólne przeżycia, przygody, wspomnienia...
Uczniowie klas I zaczynający swoją przygodę z nową szkołą potrzebują bodźców, które sprawią, że staną się grupą, poznają się lepiej, odkryją swoje mocne i słabe strony. Z tego właśnie powodu młodzież klas I Technikum Rolniczego, Hodowli Koni i Liceum Ogólnokształcącego wraz z wychowawcami - p. I. Sieczką i M. Wieczorek - wzięli udział w obozie integracyjnym, który odbył się w dniach od 12 do 14 września w Łokaczu Wielkim nad Drawą.


Właściciel "Mety nad Drawą", pan Wojtek Rybarczyk, przygotował dla obozowiczów moc atrakcji. Rozpoczęło się niewinnie – od rozbijania obozowiska - choć i dla niektórych było to nielada wyzwanie... A potem...Po krótkiej lekcji kartografii - ekscytująca gra terenowa z licznymi, nie zawsze prostymi zadaniami do wykonania. Mimo że nie było łatwo, wszyscy wrócili cali, zadowoleni i z apetytem pochłonęli pieczone przy ognisku kiełbaski.
Następnego dnia wczesnym rankiem, po smacznym śniadaniu i w wyśmienitych nastrojach młodzi ludzie wyruszyli na wycieczkę. Była to niespodzianka i nagroda za waleczną postawę ... Nikt się nie spodziewał, że celem podróży będzie... zwiedzanie Międzyrzeckiego Rejonu Umocnień (MRU)! Potężny system poniemieckich fortyfikacji powstały w latach 30.XX na pograniczu polsko-niemieckim, z systemem podziemnych tuneli o łącznej długości 30 km wzbudził ogromny zachwyt. Zejście ponad 20 m pod ziemię, wędrówka tunelami, jazda drezyną i niecodzienne spotkanie z ...nietoperzami, okraszone ciekawymi opowieściami przewodnika stanowiły niezwykłą przygodę i cenną lekcję historii. Nie był to jednak koniec atrakcji tego dnia. Po powrocie do obozowiska, obiedzie i krótkim odpoczynku rozpoczęto gry drużynowe. Jazda na łyżwach, taczki, gorące piłki ... obudziły we wszystkich ducha walki, a przede wszystkim dały pretekst do wspólnej i radosnej zabawy, którą zakończyło spotkanie przy ognisku. Aż chciało się krzyknąć: Chwilo trwaj!
Niestety, 14 września, trzeba było rozstać się z przystanią, zwinąć obozowisko, odjechać do domów i ...wrócić do szkolnej rzeczywistości.
Jednak ... pozostaną wspomnienia, wspólnie przeżyte chwile, nowe przyjaźnie, a o to właśnie chodziło w tym wyjeździe. Poza tym to dopiero pierwsza klasa... i dopiero pierwsza wspólna wyprawa:) MW